Przyszłość druku 3D
Ekspansję technologii druku 3D widać coraz wyraźniej gołym okiem. Już nie tylko przemysł, medycyna i farmacja korzystają z dobrodziejstw możliwości druku przestrzennego. Specjaliści wieszczą, że w przyszłości, bliższej lub nieco dalszej, drukarka 3D znajdzie się w domu przeciętnego Kowalskiego. Najmłodsze pokolenia, wychowywane „z pomocą” i w otoczeniu różnych urządzeń szybko się od nich uzależniają, odkrywając jednocześnie nowe możliwości ich zastosowania. Taki sam los może spotkać drukarkę 3D. Choć z jej możliwości korzysta póki co ograniczona liczba osób, wkrótce może się to zmienić. To już nie jest pieśń odległej przyszłości. Drukarka 3D pozwala tworzyć najrozmaitsze przedmioty codziennego użytku. Wobec tego faktu można wysunąć śmiałą tezę, że z pomocą drukarek 3D będzie można wkrótce budować domy itp.
Obecnie adaptacja drukarek 3D do warunków domowych napotyka spore ograniczenia. Kłopotliwy jest przede wszystkim gabaryt takiego urządzenia i wysoka cena. Problemem są również stosowane do druku przestrzennego materiały eksploatacyjne, których używanie w domu jest niebezpieczne, np. żywica światłoutwardzalna. Plastik, choć stosunkowo prosty w obsłudze, tani i umożliwiający wydrukowanie pożądanego modelu w krótkim czasie, stwarza szereg problemów, które mogą zniechęcić do posiadania drukarki przestrzennej w domu.
Barierą nie do pokonania może stać się również fakt, że samodzielne tworzenie potrzebnych przedmiotów wymaga ogromnego nakładu pracy i czasu. Także nauka obsługi urządzenia i oswojenie się z nim zabiera sporo czasu. Z drugiej strony technologia druku przestrzennego umożliwia realizację własnych pomysłów, stworzenie czegoś wyłącznie swojego, niesztampowego, czego nie znajdziemy na sklepowych bądź internetowych półkach. To może być argument dla osób znudzonych zalewającymi nas ze wszystkich stron produktami tworzonymi na przysłowiowe jedno kopyto. W rezultacie domy, mieszkania, miejsca publiczne, moda wyglądają niemal identycznie. Współczesny zabiegany świat stoi w opozycji do takiego rozwiązania. Potrzeba czasu, aby ludzie na nowo odkryli radość z możliwości tworzenia.
Światowy gigant w dziedzinie oprogramowania 3D, firma Autodesk podchwyciła ten trend i chce m.in. udostępniać za darmo program Spark, który ma w przyszłości zdominować rynek druku 3D. Autodesk prowadzi także szkolenia z zakresu drukowania przestrzennego, skierowane do nastolatków, wychowując sobie jednocześnie grupę przyszłych użytkowników i klientów.
Postęp techniczny jest nieuchronny. Przyszłość, jeśli nawet jeszcze nieco odległa, będzie z pewnością należała do technologii druku przestrzennego. Ciężko przewidzieć w jaki sposób wpłynie na nasze życie. Część osób obawia się, że da ludziom nieograniczone możliwości wytwórcze, niestety również niebezpieczne, m.in. produkcję broni. Ciężko jednak zahamować to, co już jest rzeczywistością. Niezbędna wydaje się być w takim kontekście edukacja społeczeństwa. Kierunek nowych zmian zależy wyłącznie od rozsądku ludzi.